Panel RTÉ oszołomiony brakiem czerwonych kartek po „brutalnych” incydentach w Dublinie kontra Galway


Podczas gdy każdy fan hurlingu chce, aby gry na najwyższym poziomie mogły być rozgrywane tak często, jak to możliwe, należy również pamiętać, że bezpieczeństwo graczy jest najważniejszą kwestią, gdy dwie drużyny wychodzą na boisko. To właśnie sprawiło, że decyzje sędziów w starciu Dublin i Galway tego popołudnia były tak zaskakujące.
Władze z pewnością zrobiły ostatnio sporo, aby ograniczyć liczbę potencjalnie niebezpiecznych incydentów podczas meczów, a szczególnie surowo karane są wysokie szarże i rzucanie piłką.
W efekcie zaskoczeniem był fakt, że zarówno Dublin, jak i Galway zdołały utrzymać na boisku po 15 zawodników w pierwszej połowie meczu grupowego z Leinster.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Canavan chwali Tyrone’a Nieznanego Bohatera, który dwukrotnie zniweczył największą umiejętność Michaela Murphy’ego
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szef Monaghan wyjaśnia spór o linię boczną z Gerem Brennanem
Panel RTÉ oszołomiony „okrutnymi” incydentami w Dublinie kontra GalwayChociaż żaden kibic nie chce oglądać czerwonych kartek w ważnych meczach ligowych, trudno zrozumieć, jak Dublin i Galway mogły utrzymać na boisku pełną obsadę zawodników w pierwszej połowie spotkania na Parnell Park.
W ciągu pierwszych 30 minut gry doszło do nie mniej niż czterech incydentów z potencjalnymi czerwonymi kartkami. Dwa z nich, w szczególności, wyglądały jak proste wyrzucenia z boiska.
Bramkarz Galway, Darach Fahy, na początku meczu uniknął kary za faul na zawodniku z Dublina. Choć była to decyzja niepewna, nie ulegało wątpliwości, że chwilę później doszło do ataku.
Daithi Burke był zawodnikiem, który rzucił wyzwanie, uderzając barkiem w głowę pomocnika Dublina, Darragha Burke'a.
Na drugim końcu boiska Conor Donohoe z Dublina uniknął kary, trafiając w szyję zawodnika drużyny przeciwnej. W ten sposób uniknął czerwonej kartki.
W wywiadzie dla RTÉ w przerwie meczu Joe Canning przyznał, że Galway miało szczęście, że dwóch jego zawodników nie zostało wyrzuconych z boiska w pierwszej połowie.
HT: DUB 1-07 GAL 0-10Czy obie strony powinny mieć mniej graczy? Panel uważa, że obie strony powinny mieć mniej graczy ze względu na incydenty w pierwszej połowie, które nie zostały ukarane.
📺 Oglądaj na @rte2 i @rteplayer
📻 Niedzielny Sport @rteradio1 Relacja na żywo 👇 https://t.co/u3usmhW9S6 pic.twitter.com/V8krCYDkWm
— The Sunday Game (@TheSundayGame) 25 maja 2025 r.
Wychodząc tutaj, są w plątaninie. [Darach Fahy] ma wielkie szczęście, ma wielkie szczęście. Mogła to być (czerwona kartka) łatwo, mogła to być łatwo.
Tutaj znowu Daithi [Burke] ma dużo szczęścia. Trafia go prosto w klatkę piersiową i w twarz.
Anthony Daly uważał, że wyzwanie Burke'a było pewną czerwoną kartką.
Tymczasem Jackie Tyrrell uważał, że sprawiedliwym wynikiem byłoby jedno wyrzucenie z boiska dla każdej drużyny. Następnie nazwał atak Donohoe brutalnym, zastanawiając się, jak sędziom udało się nie zauważyć niebezpieczeństwa związanego z tym atakiem.
Powiedziałbym, że prawdopodobnie po jednej (czerwonej kartce) po każdej stronie. Myślę, że Conor Donohoe i Daithi Burke mają ogromne szczęście, obaj powinni zostać (wyrzuceni).
Bądźmy uczciwi, obaj powinni dziś wygrać w loterii, mają tyle szczęścia, że są na boisku.
Conor Donohoe, to jest okrutne. Można by mu ściąć głowę, robiąc to. Jak to mogło umknąć sędziemu kilka stóp przed nim, nie wiem...
Oboje mają dużo szczęścia, oboje powinni zostać zredukowani do co najmniej 14 osób.
Było bardzo zaskakujące, że żaden z tych incydentów nie został ukarany czerwoną kartką, aczkolwiek fakt, że obie drużyny wyszły z równie słabymi interwencjami, prawdopodobnie w pewnym stopniu rekompensuje sytuację.
Mimo to w przyszłości tego typu wyzwania muszą być karane surowiej.
ZOBACZ TAKŻE: Gwiazda AFL ujawnia, że zawodnik z Kerry rozważa przeprowadzkę do Australii